niedziela, 7 września 2014

Pielęgnacja mojej skóry twarzy

Jeśli chodzi o pielęgnację twarzy uważam że najważniejsze jest porządne oczyszczanie i nawilżanie. Mam cerę mieszaną z tendencją do wyprysków, zaskórników i różnego rodzaju niedoskonałości, ale wydaje mi się że o cerę suchą czy delikatną w taki sam sposób powinno się dbać tylko z odpowiednio dobranymi kosmetykami. W pielęgnacji skóry twarzy bardzo ważna jest systematyczność i codzienne przyzwyczajenia.

Zacznę od demakijażu twarzy, jest on najważniejszy i pójść spać w makijażu jest dla naszej skóry czymś okropnym, najgorszy grzech jaki można popełnić, wypryski i zapchane pory gwarantowane. U mnie to już taki codzienny nawyk i nawet nauczyłam się że po ciężkiej imprezie muszę to zrobić. Ja zaczynam od mycia twarzy żelem.
Avene Cleanance jest moim ulubionym żelem i kiedy kończy mi się jedno opakowanie to od razu lecę po następne. Polecam go osobom właśnie z cerą mieszaną albo tłustą, zetknęłam się z opiniami od osoby, która ma suchą skórę, że on jeszcze bardziej wysusza i jest po prostu za ciężki. Dla mnie jednak jest idealny i spokojnie daje rade sobie z moim makijażem twarzy i z różnymi zanieczyszczeniami. Używam go rano i wieczorem.
Mikrozłuszczający  peeling z "Tołpy" używam 2 razy w tygodniu i tylko wtedy kiedy nie mam żadnych otwartych ani ropnych wyprysków na twarzy, ponieważ peeling w takiej sytuacji rozniósł by mi wszystko po twarzy i miałabym więcej "syfków' niż przed jego użyciem. Kosmetyk ten nie zrobił na mnie dużego wrażenia, po prostu oczyszcza porządnie twarz i złuszcza naskórek, wolę zdecydowanie peelingi enzymatyczne.
 
 
Następnym krokiem jest moja ulubiona aspirynowa maseczka i nakładam ją 2 razy w tygodniu, działa cuda, jest idealna do walki z wypryskami, cera po niej jest odświeżona i oczyszczona. Składniki: 4 tabletki aspiryny, łyżeczka jogurtu naturalnego i odrobina wody. Ja zawsze rozrabiam ją w kieliszku do wódki, wkładam do niego tabletki i zalewam kroplą wody, kiedy napęcznieją dodaję do nich jogurt i mieszam. Nakładam na oczyszczoną cerę i zostawiam na 20min.Zmywam ją zmoczonym ręcznikiem albo wacikami, robiąc przy tym delikatny peeling, oczywiście jeśli mogę.  
 
Uwielbiam toniki i płyny miceralne i ten z tołpy robi wszystko co powinien. Matuje, normuje ph skóry twarzy i super oczyszcza, kiedy jest ciepło to używam go rano i wieczorem.
Nie muszę chyba przedstawiać tego kosmetyku, płynu do demakijażu z Ziaji używam do zmywania makijażu tylko oczu i daje sobie radę nawet z bardzo mocnym, wieczorowym. Używam go na zmianę z płynem miceralnym z biodermy.
 
Emulsja matująca z Avene jest moim ulubieńcem lata, używam go codziennie, jest idealny pod makijaż, nie mam pojęcia jak będzie mi służył w zimie, może się wgl nie sprawdzać i za bardzo wysuszać.
Krem na dzień Vichy, aqualia thermal jest idealny i jest to krem na dzień, ale ja go używam na noc i czasem kiedy czuję potrzebę większego nawilżenia to również na dzień. Porządnie nawilża naszą cerę, nadaję się pod makijaż, jak dla mnie ma piękny zapach i pozostawia uczucie świeżej i takiej idealnej skóry. Polecam bardzo! Wszystkim!
 
Ostatnim kosmetykiem jest " żel pod oczy na sińce i obrzmienia z arniką" z firmy flos-lek. Używam tego żelu już od 2 lat i niektóre osoby mnie teraz skrytykują za używanie kosmetyku pod oczy w takim wieku, a ja uważam że to bardzo ważne nawilżać skórę pod oczami, ponieważ koło 18 roku życia te obszary przestają się "same nawilżać" więc się po prostu zaczynają się starzeć. Poza tym ten żel pomógł mi bardzo z moimi sińcami, mam je od dziecka i kiedy mama zaprowadziła mnie do lekarza to po wszystkich badaniach zawsze słyszała jedno: "taka jej uroda". Więc przestała z nimi walczyć. Ja się nie poddałam i ten żel naprawdę mi pomógł, nie usunął ich całkowicie ale są o wiele mniejsze. Totalny must have w mojej kosmetyczce!
 
 
Co jeszcze ważne jeśli chodzi o naszą cerę to używanie osobnego ręcznika niż do ciała czy do włosów, wiem że to oczywiste ale niestety znam wiele osób, które się tym wgl nie przejmują. A teraz idę zmywać mój makijaż i zbierać się do spania, jak sobie pomyślę że jutro muszę wstać o 06.00 to mi słabo! No nic, dobranoc wszystkim i miłego poniedziałku!
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz